Autor omawia współczesne problemy edukacji (takie jak eliminacja mądrościowego wymiaru kształcenia, silne zsubiektywizowanie wszelkich sfer aktywności człowieka, brak zasady integrującej aspekty poznawcze, brak spójnego modelu kształcenia humanistycznego, bezradność wychowawcza systemu edukacji), stawiając tezę, że w ich rozwiązaniu dużą rolę powinna odegrać filozofia, która wraz z należącą do niej etyką są dziś dla edukacji wielką szansą na to, by odbudować współcześnie edukację klasyczną.
Podejmując refleksję nad znaczeniem filozofii w edukacji, w sposób szczególny chcę pokazać, jaką rolę filozofia ma szansę odegrać w odniesieniu do najważniejszych problemów, z jakimi od lat boryka się współczesna edukacja. Na początek chciałbym przypomnieć oczywistą prawdę na temat filozofii, która dla wielu nauczycieli brzmi sensacyjnie: filozofia jest matką i jednocześnie królową nauk, a ponadto jest dziedziną nieeliminowalną do tego stopnia, że każda świadoma, przemyślana próba kwestionowania filozofii jest też filozofią. Znany francuski filozof Etienne Gilson zauważył, że „filozofia zawsze grzebie swoich grabarzy” (Gilson, 1965, s. 306) – odradza się, zanim jeszcze umrą ci, którzy ogłaszali jej koniec.